Pokédex
Pokédex

Taco Hemingway, Otsochodzi - Pokédex Lyrics

3
Pokédex Music Video

Pokédex Lyrics

Profesor Oak, kiedy robię flex
Nie znam twoich ulubieńców, sprawdzę Pokédex
Myślę o snach, które mogę mieć
Myślę o snach, także odejdź precz
Profesor Oak, kiedy robię flex
Nie znam twoich ulubieńców, sprawdzę Pokédex
Myślę o snach, które mogę mieć
Myślę o snach, także, także

Nie odbiera człowiek głupich nagród
Nie skaczę po gali, jakbym wypił soczek z gumijagód
Zawsze pamiętaj, raper to Fifiego drugi zawód
Pierwszy to pisarz, który kiedyś tu obudzi naród
Tak jak Ras śpiewał
Nie jestem raper, więc raperów nie chcę znać teraz
Po osiemnastym chyba będzie już się czas żegnać
I mam nadzieję, będę wtedy mierzył szmal w metrach
Będę legendą, będę Nasem, będę jak Skepta
A póki co zakładam maskę, jadę grać spektakl
Czyste sumienie, nie polegam tu na tabletkach
I wsiadam do fury, nie chce w sumie mi się spać jednak
Jadę gdzieś, robię skrrrt, lód na betonie, ale to nie brrr
On ciągle się Gucci, ja nie chce się Guccić
Na mainie gram z Rumczim, a tyś robił wrrra

Profesor Oak, kiedy robię flex
Nie znam twoich ulubieńców, sprawdzę Pokédex
Myślę o snach, które mogę mieć
Myślę o snach, także odejdź precz
Profesor Oak, kiedy robię flex
Nie znam twoich ulubieńców, sprawdzę Pokédex
Myślę o snach, które mogę mieć
Myślę o snach, które

Moi starzy mogą być spokojni
Nie inwestuję w spodnie, wolę posiadłości
Te suki są w stylu "chodź dotknij"
A ja kiedy widzę je, to raczej "weź odbij"
Wstaję o piątej i piszę
Jestem sam i tej ciszy nienawidzę
Ona rzuci mi, że znów się zmieniłem
Trochę tak od momentu, jak ten hajs dają linie
Młody, młody Jano, ciągle dobry chłopak
Ty kupujesz gramy zioła, a ja gramy złota
Mają frajdę, jak zapalą se we dwójkę boba
Do mnie dzwoni daily infolinia "Chce pan więcej lokat?"
Nie, nie, nie chcę nic już
Nie czuję nic już, to wszystko mi przeszło
Pół koła tam i pół koła tu
Nazywam to zemstą

Profesor Oak, kiedy robię flex
Nie znam twoich ulubieńców, sprawdzę Pokédex
Myślę o snach, które mogę mieć
Myślę o snach, także odejdź precz
Profesor Oak, kiedy robię flex
Nie znam twoich ulubieńców, sprawdzę Pokédex
Myślę o snach, które mogę mieć
Myślę o snach, które

Warczy budzik, ale może to bies
Jak chodzi o wstawanie z łóżka, jestem profesor X
Całuję usta, trochę miłość to, a trochę to seks
I chyba tu zwolnię tempo trochę, bo nie mogę wciąż biec
Sprawdzam YouTube'a, twój idol robi tam flex
Tanie chwyty może trochę, ale drogi ma dres
Ghostwriterzy dostarczają dosyć tanio im tekst
A w teledysku to wygląda tu jak Ambroży Kleks
Ja sobie tańczę jak Freddie Astaire
Nie będę kłamcą, nie jestem hustler
Cichutko zawsze siedzę na działce
Chociaż pamiętam, że ciarki masz, kiedy wrzasnę
Nie chcę mieć fanów, nie chcę być sławny
Nie jestem gwiazdą, na sławę nie jestem łasy
Nie jestem słaby, poważnie, to nie te czasy
Wszystko, co pragnę - się w Azji z kobietą zaszyć

Writer(s): BORIS NEIJENHUIS, FILIP SZCZESNIAK, MILOSZ STEPIEN
Copyright(s): Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC
Lyrics Licensed & Provided by LyricFind

Attach an image to this thought

Drag image here or click to upload image

The Meaning of Pokédex

Be the first!

Post your thoughts on the meaning of "Pokédex".

Lyrics Discussions
Hot Songs
Recent Blog Posts