Schyłek Lata
Lyrics
Chodz zabiore cie na spacer
Nic, że piata rano jest.
Swit to chyba najpiekniejsza pora dnia
Ja sukienke włoze nowa
Chociaz trawa mokra jest
Pod spojrzeniem twoim znowu zmienie sie
Kochaj mnie (kochaj mnie)
Mozesz wziac mnie za reke
Mozesz tez smiac sie ze mnie
Kochaj mnie (kochaj mnie)
Mozesz czasem nie mówic
Czasem mozesz nie lubic
Kochaj mnie (kochaj mnie)
Skryj pod swetrem zielonym
W ciemnosc co uspokoi
Kochaj mnie (kochaj mnie)
Ze mna twoje niebo
Ma juz mój ksztalt
A ja rose mam na twarzy
A ty na mnie patrzysz znów
Gdy wyjezdzasz za daleko jest mi zle
I pokrzywy rosna na mnie
Teraz jest ich troche mniej
Pod spojrzeniem twoim zwykle zmieniam sie
Kochaj mnie (kochaj mnie)
Mozesz wziac mnie za reke
Mozesz tez smiac sie ze mnie
Kochaj mnie (kochaj mnie)
Mozesz czasem nie mówic
Czasem mozesz nie lubic
Kochaj mnie (kochaj mnie)
Skryj pod swetrem zielonym
W ciemnosc co uspokoi
Kochaj mnie (kochaj mnie)
Ze mna twoje niebo
Ma juz mój ksztalt
Copyright(s): Lyrics © SCHUBERT MUSIC PUBLISHING INC.
Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
The Meaning of Schyłek Lata
Be the first!
Post your thoughts on the meaning of "Schyłek Lata".