żelki, cola i tosty
Lyrics
Śpię do siedemnastej piję colę zamiast wody
Dziennie pół kilo żelków i czasem jakieś tosty
Śpię do siedemnastej piję colę zamiast wody
Dziennie pół kilo żelków no i czasem jakieś tosty
Znowu śpię do siedemnastej piję colę zamiast wody
Jak chcesz się przypierdolić no to spróbuj się dodzwonić
Odpisuję co trzy dni, często gubię jakieś rzeczy
Mam dwadzieścia dwa lata w głowie coś pokroju sieczki
Ale to jej nie przeszkadza, i chce nogi rozkładać
Bo mam urok osobisty i zawsze dużo gadam
Przespałem z tysiąc okazji, od melanży po egzamin
Będziesz chciał budzić niedźwiedzia, to zadzwoń do mojej mamy
Ciągle chodzę zajebany jakbym jarał w kurwę baki
Przed dwudziestą do mnie nie mów, no bo się nie dogadamy
Choć ledwo skończyłem szkołę, wyrwałem studentkę prawa
Dzisiaj to już z Nią nie gadam, weź pamiętaj o mnie mała
Przesyłam buzi dla pieska, myślę o tych spacerkach
Wtedy też mi się nie chciało wdychać z Krakowa powietrza
Więc wolałem zostać w wyrze i poczekać aż wrócicie
I zamówić chińską szamę, nie brudzę się gotowaniem
Dziennie pół kilo żelków i czasem jakieś tosty
Śpię do siedemnastej piję colę zamiast wody
Dziennie pół kilo żelków no i czasem jakieś tosty
Znowu śpię do siedemnastej piję colę zamiast wody
Jak chcesz się przypierdolić no to spróbuj się dodzwonić
Odpisuję co trzy dni, często gubię jakieś rzeczy
Mam dwadzieścia dwa lata w głowie coś pokroju sieczki
Ale to jej nie przeszkadza, i chce nogi rozkładać
Bo mam urok osobisty i zawsze dużo gadam
Przespałem z tysiąc okazji, od melanży po egzamin
Będziesz chciał budzić niedźwiedzia, to zadzwoń do mojej mamy
Wiecznie niewyspany, wiecznie narwany, Ty byś powiedział, że pojebany
Się nie przejmuję i nie rozumiem jak Cię w ogóle coś może trapić
Zasypiam rano, bo robię tracki, pokój mam siwy, a nie palę baki
Jem kubeł z kefca, piję monsterka, na brodzie blizna, bo typ mi wyjebał
Czy mam cukrzycę? Nie wiem, chorą tarczycę? Nie wiem
Jak coś to umrę młodo, ale bawię się świetnie
Czy mam cukrzycę? Nie wiem, chorą tarczycę? Nie wiem
I choćbym umarł młodo coli na wodę nie zmienię
Writer(s): Dawid Jorg
Copyright(s): Lyrics © DistroKid
Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
The Meaning of żelki, cola i tosty
Be the first!
Post your thoughts on the meaning of "żelki, cola i tosty".