spacer po kazimierzu
Lyrics
Z Dorato w ręce, za rękę spacer po Kazimierzu
Patrzysz mi głęboko w oczy, topię się w Twoim uśmiechu
Dopiero Cię poznałem, a czuję motyle w brzuchu
Nikt mnie nie onieśmielił, zrobiłaś to zuchu
Z Dorato w ręce, za rękę spacer po Kazimierzu
Patrzysz mi głęboko w oczy, topię się w Twoim uśmiechu
Dopiero Cię poznałem, a czuję motyle w brzuchu
Nikt mnie nie onieśmielił, zrobiłaś to zuchu
Topię się w Twoim zapachu, nigdy go nie zapomnę
Krzyczysz, że jestem super, czuję się jakby na bombie
Bo wszystko jest inaczej, nie ma miejsca na szablony
Jesteśmy wyjątkowi, niech ta chwila się nie kończy
Tak uroczo mrużysz oczy, zawsze kiedy się śmiejesz
Że wiem, że oddam wszystko, żeby widzieć to codziennie
Znamy się kilka godzin, a chcę się Tobą chwalić
Powiem mamie i znajomym, że istnieją ideały
Znamy się kilka godzin, a chcę się Tobą chwalić
Powiem mamie i znajomym, że istnieją ideały
Z Dorato w ręce, za rękę spacer po Kazimierzu
Patrzysz mi głęboko w oczy, topię się w Twoim uśmiechu
Dopiero Cię poznałem, a czuję motyle w brzuchu
Nikt mnie nie onieśmielił, zrobiłaś to zuchu
Z Dorato w ręce, za rękę spacer po Kazimierzu
Patrzysz mi głęboko w oczy, topię się w Twoim uśmiechu
Dopiero Cię poznałem, a czuję motyle w brzuchu
Nikt mnie nie onieśmielił, zrobiłaś to zuchu
Mijamy mnóstwo ludzi, wszyscy jakby nie istnieli
Bo tylko ja i Ty, dzisiaj nic nas nie rozdzieli
Zapraszasz mnie do siebie, a nikt tu nie był przede mną
Bo nie jestem pierwszym lepszym, a Ty nie pierwszą lepszą
I nie myślimy o tym, że jutro mamy pracę
Że będziemy niewyspani i umęczeni kacem
Zasypiamy gdzieś nad ranem, Ty trzymasz mnie za ramię
To będzie krótki sen, ale to jest dziś nieważne
Rano robisz nam śniadanie, ja całuję Cię po plecach
I wącham Twoje włosy, i cieszę się jak dzieciak
Bo jesteś w moich objęciach, a ja bardzo dobrze wiem jak
Sprawić żebyś się poczuła szczęśliwa i najważniejsza
Bo jesteś w moich objęciach, a ja bardzo dobrze wiem jak
Sprawić żebyś się poczuła szczęśliwa i najważniejsza
Z Dorato w ręce, za rękę spacer po Kazimierzu
Patrzysz mi głęboko w oczy, topię się w Twoim uśmiechu
Dopiero Cię poznałem, a czuję motyle w brzuchu
Nikt mnie nie onieśmielił, zrobiłaś to zuchu
Z Dorato w ręce, za rękę spacer po Kazimierzu
Patrzysz mi głęboko w oczy, topię się w Twoim uśmiechu
Dopiero Cię poznałem, a czuję motyle w brzuchu
Nikt mnie nie onieśmielił, zrobiłaś to zuchu
Z Dorato w ręce, za rękę spacer po Kazimierzu
Patrzysz mi głęboko w oczy, topię się w Twoim uśmiechu
Dopiero Cię poznałem, a czuję motyle w brzuchu
Nikt mnie nie onieśmielił, zrobiłaś to zuchu
Z Dorato w ręce, za rękę spacer po Kazimierzu
Patrzysz mi głęboko w oczy, topię się w Twoim uśmiechu
Dopiero Cię poznałem, a czuję motyle w brzuchu
Nikt mnie nie onieśmielił, zrobiłaś to zuchu
Topię się w Twoim zapachu, nigdy go nie zapomnę
Krzyczysz, że jestem super, czuję się jakby na bombie
Bo wszystko jest inaczej, nie ma miejsca na szablony
Jesteśmy wyjątkowi, niech ta chwila się nie kończy
Tak uroczo mrużysz oczy, zawsze kiedy się śmiejesz
Że wiem, że oddam wszystko, żeby widzieć to codziennie
Znamy się kilka godzin, a chcę się Tobą chwalić
Powiem mamie i znajomym, że istnieją ideały
Znamy się kilka godzin, a chcę się Tobą chwalić
Powiem mamie i znajomym, że istnieją ideały
Z Dorato w ręce, za rękę spacer po Kazimierzu
Patrzysz mi głęboko w oczy, topię się w Twoim uśmiechu
Dopiero Cię poznałem, a czuję motyle w brzuchu
Nikt mnie nie onieśmielił, zrobiłaś to zuchu
Z Dorato w ręce, za rękę spacer po Kazimierzu
Patrzysz mi głęboko w oczy, topię się w Twoim uśmiechu
Dopiero Cię poznałem, a czuję motyle w brzuchu
Nikt mnie nie onieśmielił, zrobiłaś to zuchu
Mijamy mnóstwo ludzi, wszyscy jakby nie istnieli
Bo tylko ja i Ty, dzisiaj nic nas nie rozdzieli
Zapraszasz mnie do siebie, a nikt tu nie był przede mną
Bo nie jestem pierwszym lepszym, a Ty nie pierwszą lepszą
I nie myślimy o tym, że jutro mamy pracę
Że będziemy niewyspani i umęczeni kacem
Zasypiamy gdzieś nad ranem, Ty trzymasz mnie za ramię
To będzie krótki sen, ale to jest dziś nieważne
Rano robisz nam śniadanie, ja całuję Cię po plecach
I wącham Twoje włosy, i cieszę się jak dzieciak
Bo jesteś w moich objęciach, a ja bardzo dobrze wiem jak
Sprawić żebyś się poczuła szczęśliwa i najważniejsza
Bo jesteś w moich objęciach, a ja bardzo dobrze wiem jak
Sprawić żebyś się poczuła szczęśliwa i najważniejsza
Z Dorato w ręce, za rękę spacer po Kazimierzu
Patrzysz mi głęboko w oczy, topię się w Twoim uśmiechu
Dopiero Cię poznałem, a czuję motyle w brzuchu
Nikt mnie nie onieśmielił, zrobiłaś to zuchu
Z Dorato w ręce, za rękę spacer po Kazimierzu
Patrzysz mi głęboko w oczy, topię się w Twoim uśmiechu
Dopiero Cię poznałem, a czuję motyle w brzuchu
Nikt mnie nie onieśmielił, zrobiłaś to zuchu
Writer(s): Dawid Jorg
Copyright(s): Lyrics © DistroKid
Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
The Meaning of spacer po kazimierzu
Be the first!
Post your thoughts on the meaning of "spacer po kazimierzu".