Chatoyer - małolaty Lyrics

Kolejne małolaty znów mi zapychają DM
Wielkie dzięki za to wsparcie, ale nie wiem co myślicie
Że ten spacer to o Tobie? Że zamącisz mi w głowie?
Tamta dupa od spaceru dała kosza mi, to koniec
I nie będzie happy endu, to nie jest ta historia
I jedyne, gdzie ją widzę, to na głównej na tiktokach
Wrzuca, że jej bardzo smutno, że życie jej się jebie
Przecież nie będę się prosił, jak mnie ktoś kurwa nie chce
Odmawiałem takim dupom, do których się tylko ślinisz
Miałem w łóżku takie dupy, które Ci się tylko śniły
I trochę mi odpierdala, bo wysokie wymagania
A i tak biorę co chcę, reszta bez podjazdu, nara

I ja nie chcę mieć dziewczyny, bo ja chcę mieć dziewczyny
Albo w chuju mam dziewczyny, bo chcę się zakochać w bb
Albo w chuju mam tą bb, bo ja chcę mieć dziewczyny
Albo w chuju mam dziewczyny i chcę się zakochać w bb
Ona pisze mi, że chciałaby żebym o niej nawijał
Że to ona by po mojej chacie chciała latać w stringach
Weź nie szukaj młoda koszulki w mojej szafie
Nie chce mi się z Tobą siedzieć, zaraz wracasz na chatę
Masz piękną duszę i dupę, mam za sztukę i sztukę Cię
Kurwa, serio pójdziesz na ten tekst?
Mała jak do mnie podbijasz, to weź chociaż zmień tapetę
Bo Twój chłopak na mnie patrzy, chyba zaraz mi zajebie
Rozgrzany do czerwoności, jak lufa, którą jarał
Chyba dali mu maczane, bo teraz mu odpierdala
Ja się kurwa brzydzę ćpaniem, bo po prostu mam klasę
I znudziły mnie już dupy, dobra chuj wracam na chatę