Gin z tonikiem
Lyrics
Pan wybaczy
Że tak w pół zdania
Nagle wtrącam się
Słuchać jednak
Dłużej nie mogę
Wiem co pan powiedzieć chce
Bla, bla, bla, bla
Bla, bla, bla, bla
Usłyszałam
O palmach na Bahamach
I starczyło mi
A z perłami
To już przesada
Nie nie ze mną takie gry
Mówiąc jasno i najzwięźlej
Między nami nic nie będzie
Czas ucieka
W domu żona czeka
Niech Pan już leci!
Do dzieci
Żegnam, Adieu!
Pan jest chyba
Z tych bardziej upartych
Proszę przyznać się
Po 13 - stym
Ginie z tonikiem
szepcze pan, że kocha mnie
Bla, bla, bla, bla
Bla, bla, bla, bla
Bla, bla, bla, bla
Bla, bla, bla, bla
Mówiąc krótko i najprościej
Nie mieszajmy w to miłości
Jest inaczej
W domu żona płacze
Niech pan już leci !
Do dzieci
Żegnam, adieu!
Bla, bla, bla, bla
Bla, bla, bla, bla
Copyright(s): Lyrics © CONEXION MEDIA GROUP, INC.
Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
The Meaning of Gin z tonikiem
Be the first!
Post your thoughts on the meaning of "Gin z tonikiem".