14.02
Lyrics
Pamiętasz
Spotkaliśmy się tamtego wieczoru na Instagramie
To takie miejsce w sieci gdzie to panie kuszą panów
A panowie proszą panie
Pomyślałem że oddam ci serce
Zostawiłem ich zdecydowanie więcej
Tak ładnie pozowałaś w tej czarnej sukience
Wysłałem Ci słonecznika i zarumienioną emotkę
Zawsze tak robię to takie słodkie
Przecież wiem to dobrze mam swój styl i wogle
Jestem super gościem bardzo ładnym chłopcem
Wiadomości nie wyświetlałaś tak ze dwa tygodnie
Czy zrobiłem to źle
Czy zrobiłem to za dobrze
No wiem że dobrze
Wyglądasz jak młoda Moss jak Sharon Stone
Choć teraz to cię w sumie nienawidzę
Jak Jolie i Johanson jak te wszystkie z Hollywood
Chciałem zwiedzać z tobą Nowy Jork Paryż Rzym
I te wszystkie piękne modne miejsca
Z których wstawiałaś swoje zdjęcia
Teraz już nie zobaczysz nic
Teraz już nie zobaczysz nic
Teraz już nie zobaczysz nic
Teraz już nie zobaczysz nic
Ta ta ta ta ra
Poznałem cię w 02' na ircu
Tylko czarne litery białe tło
Wtedy chyba to na czasie był piercing
Twój srebrny pępek jak ja chciałem go (oh)
W alejkach rozkwit strzykawek
Taki to był maj w Warszawie
W parkach ćpuny porzucały libido
My je przejmowaliśmy obok w trawie
Myślałem pojedziemy razem na wschód
I że ucieszy cie mój debiut
Ty byłaś wtedy taka z Baywatch
Ja z Atlanty S1
Myślałem pojedziemy razem na wschód
I że ucieszy cie mój debiut
I naraz zjawił się ten zbój
Co przez dojrzewanie cie przewiódł
Wyglądasz jak młoda Moss jak Sharon Stone
Choć teraz to cię w sumie nienawidzę
Jak Jolie i Johanson jak te wszystkie z Hollywood
Chciałem zwiedzać z tobą Nowy Jork Paryż Rzym
I te wszystkie piękne modne miejsca
Z których wstawiałaś swoje zdjęcia
Teraz już nie zobaczysz nic
Teraz już nie zobaczysz nic
Teraz już nie zobaczysz nic
Teraz już nie zobaczysz nic
Ta ta ta ta ra
Copyright(s): Lyrics © SCHUBERT MUSIC PUBLISHING INC.
Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
The Meaning of 14.02
Be the first!
Post your thoughts on the meaning of "14.02".