Neony
Lyrics
Czasem poprzez nocną ciszę
Spoza ścian wyraźnie słyszę
Jednostajny bólu jęk
Słyszysz ten upiorny dźwięk
Co się wwierca w moje uszy
Co się wlewa do mej duszy
Chce rozerwać mnie na pół
Czuję wciąż rosnący ból
W moim mieście ciągły lament
Na ulicach rządzi zamęt
Niebezpiecznie jest po zmroku
Przemoc jest na każdym kroku
Rozum tego nie ogarnie
Tu Czerwone są latarnie
Tutaj kupisz za drobniaki
Każdą miłość wszystkie smaki
Potępiona to dzielnica
Zapomniana okolica
Choć neony świecą jeszcze
Tak się żyje w moim mieście
Dookoła świat się śmieje
Tutaj kurwy i złodzieje
Los zawiązał sznur na szyję
W moim mieście tak się żyje
Tu rewiry są zaklęte
Tu zjawiska niepojęte
Magia miejsca wciąga wszystko
Podejdź proszę podejdź blisko
To jest przystań samotności
Bez historii bez przyszłości
Bez nadziei i bez wzruszeń
Moje miasto kradnie dusze
Potępiona to dzielnica
Zapomniana okolica
Choć neony świecą jeszcze
Tak się żyje w moim mieście
Dookoła świat się śmieje
Tutaj kurwy i złodzieje
Los zawiązał sznur na szyję
W moim mieście tak się żyje
W moim mieście
W moim mieście
W moim mieście
Tu neony świecą jeszcze
W moim mieście
W moim mieście
W moim mieście
Tu neony świecą jeszcze
Potępiona to dzielnica
Zapomniana okolica
Choć neony świecą jeszcze
Tak się żyje w moim mieście
Dookoła świat się śmieje
Tutaj kurwy i złodzieje
Los zawiązał sznur na szyję
W moim mieście tak się gnije
Writer(s): Grzegorz Fiks
Copyright(s): Lyrics © O/B/O DistroKid
Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
The Meaning of Neony
Be the first!
Post your thoughts on the meaning of "Neony".