Pogrzebówka
Lyrics
Klepsydra wisi dół już wykopany
Tłumy w kaplicy wszyscy się zjechali
I czterej panowie w czarnych kapotach
Biorą tę trumnę i niosą pod ołtarz
Z kosą podąża tu czarna postać
Kumpel z grabarzem gada o kosztach
Wujek Zbyszek autorytet
Ma kieliszek i popitę
Gości częstuje spirytem
Po co czekać ma na stypę
Się pali kadzidło
Na sali wciąż zimno
Co jest z tą imprą
Czemu tak sztywno
Wynieśli wieńce i karawan palą
Balast na pakę ruszyło stado
Zawsze chciałem by nosili mnie na rękach
I co Marzenie się spełnia
Grobowa atmosfera
To nie tu i teraz
A jak kopne w kalendarz
To ma być gruby melanż
Grobowa atmosfera
To nie tu i teraz
A jak kopne w kalendarz
To ma być gruby melanż
Leci nuta przez megafon
Nikt nie stoi wszyscy skaczą
Ministranci lecą z tacą
Płacę grubo nie wiem na co
Kłócą się wokół
Wszyscy krewni
Mają na oku
List z koperty
Podział majątku
Co tu dzielić
Umiał się bawić
Wszystko przepił
Nie zabierzesz do grobu
Hajsu panie Artur
Wolałbym umrzeć z głodu
Niż być sam bez przyjaciół
Sypali piach na trumnę
Chcieli mnie widzieć pod ziemią
Wiem jakie to dla was trudne
Że Grześ się tym nie przejął
Grobowa atmosfera
To nie tu i teraz
A jak kopne w kalendarz
To ma być gruby melanż
Grobowa atmosfera
To nie tu i teraz
A jak kopne w kalendarz
To ma być gruby melanż
Grobowa atmosfera
To nie tu i teraz
A jak kopne w kalendarz
To ma być gruby melanż
Grobowa atmosfera
To nie tu i teraz
A jak kopne w kalendarz
To ma być gruby melanż
Copyright(s): Lyrics © O/B/O DistroKid
Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
The Meaning of Pogrzebówka
Be the first!
Post your thoughts on the meaning of "Pogrzebówka".