Chatoyer - raz jeszcze ( Lyrics

Ty masz brudne sumienie, ja wszystko Ci wybaczę
I kurwa oddam wszystko tylko śpij na mojej klacie
Choć raz jeszcze, o wiele, ale nie umiem zasnąć, ciągle myślę o Tobie

Ty masz brudne sumienie, ja wszystko Ci wybaczę
I kurwa oddam wszystko tylko śpij na mojej klacie
Choć raz jeszcze, o wiele, ale nie umiem zasnąć, ciągle myślę o Tobie
Bardzo bezwartościowe się wydają wszystkie inne
I w chuju mam, że ćpałaś kurwa na tamtej melinie
Chociaż dupek mam na pęczki ciągle siedzisz w mojej głowie
Kurwa, nie mogę zasnąć, ciągle myślę o Tobie

Mam błyskawiczne życie, ale to nie ten przypadek
Bo zostałem tam myślami, mam ze sto wersów w szufladzie
Jak rozmarzony piszę, że chcę łapać Cię za szyję
Jakbym chciał tamte wspomnienia gdzieś zapisać jakby kliszę
Jak zwrócić Twoją uwagę, skoro Cię wyoutowałem?
To przysięgam w mojej głowie było słuszne rozwiązanie
Ciągle rozdrapuję ranę, masochista a nie narcyz
Chciałbym Ci kupić kwiaty i widzieć jak na mnie patrzysz

Ty masz brudne sumienie, ja wszystko Ci wybaczę
I kurwa oddam wszystko tylko śpij na mojej klacie
Choć raz jeszcze, o wiele, ale nie umiem zasnąć, ciągle myślę o Tobie

Ty masz brudne sumienie, ja wszystko Ci wybaczę
I kurwa oddam wszystko tylko śpij na mojej klacie
Choć raz jeszcze, o wiele, ale nie umiem zasnąć, ciągle myślę o Tobie
Bardzo bezwartościowe się wydają wszystkie inne
I w chuju mam, że ćpałaś kurwa na tamtej melinie
Chociaż dupek mam na pęczki ciągle siedzisz w mojej głowie
Kurwa, nie mogę zasnąć, ciągle myślę o Tobie

Młoda weź mnie naucz jak się kochać, nie pierdolić
Ja pokażę Ci wszystko, razem nikt nam nie zabroni
Bo jesteśmy ponad wszystkim, w chuju mam konta liczby
Bo bez ciebie chuja znaczę, jak szlug bez zapalniczki
Nie jesteś w moich objęciach, a ja bardzo dobrze wiem jak
Sprawić żebyś się poczuła szczęśliwa i najważniejsza
Nie jesteś w moich objęciach, a ja nadal trzymam w rękach
Serce które Ci oddałem, a wylądowało w śmieciach

Ty masz brudne sumienie, ja wszystko Ci wybaczę
I kurwa oddam wszystko tylko śpij na mojej klacie
Choć raz jeszcze, o wiele, ale nie umiem zasnąć, ciągle myślę o Tobie